Zdjęcie: Greg Dyzma, zbiornik z najbardziej powszechnymi makroglonami.
Wbrew powszechnym przypuszczeniom zbiornik z makroglonami wcale nie jest zbiornikiem łatwo się prowadzącym. Makroglony mają swoją określoną specyfikę.
Są bardzo niestabilne i niekiedy mogą masowo obumrzeć, co może doprowadzić do zmiany składu wody i śmierci wszystkich zwierząt w akwarium. Ponadto niektóre gatunki zawierają toksyny, które są niebezpieczne dla organizmów wodnych. Niekiedy też u pewnych gatunków wodorostów niebezpieczeństwem dla obsady może być rozmnażanie generatywne, gdy makroglon wypuszcza do wody zarodniki glonowe, przeznaczając na to wszystkie swoje siły witalne, po czym obumiera rozpuszczając się w wodzie. Wówczas uwalnia masę substancji organicznych do wody, co zwykle również jest niebezpieczne dla życia słonowodnego. Można oczywiście te czynniki ograniczać lub nawet spróbować je obejść poprzez dobieranie wielu różnych gatunków, łatwych w uprawie, nie toksycznych, odpornych, bardziej stabilnych i rosnących ekspansywnie. Ale zacznijmy sobie od początku.
Zbiornik z makroglonami może być ciekawą alternatywą w akwarystyce morskiej. Makroglony nie są zbytnio łatwe w hodowli ale i nie są jakoś specjalnie trudne o ile ma się pewną wiedzę w tym zakresie. Po uruchomieniu akwarium morskiego, makroglony można wprowadzać do zbiornika znacznie szybciej niż inne życie słonowodne. Algi te można posadzić w akwarium jeszcze dojrzewającym, np. po 30 dniach od startu zbiornika. Wielkim atutem jest tutaj możliwość wyboru tańszego sprzętu do akwarium. Większość makroglonów wymaga mniej intensywnego i mniej specjalistycznego oświetlenia niż koralowce. Odpowiednia będzie nawet lampa z akwarystyki słodkowodnej emitująca światło barwy dziennej 6500-8000 K, która jest zazwyczaj kilka lub nawet kilkanaście razy tańsza niż lampa do zbiornika rafowego. Jednak lepsze wyniki w zbiornikach makroglonowych daje lampa emitująca światło o temperaturze barwy 10000 K (również popularna w akwarystyce słodkowodnej). W zbiornikach z wodorostami obecność sumpa nie jest warunkiem koniecznym. Można go zastąpić znacznie tańszym odpieniaczem montowanym wewnątrz zbiornika jak i wewnętrznym filtrem dedykowanym do zbiorników słonowodnych. Niekiedy nawet nie będzie wymagana grzałka akwariowa, ponieważ spora liczba gatunków dobrze radzi sobie w temperaturze pokojowej (20-24°C). Natomiast konieczny jest system dolewczy wody i falownik (lub falowniki). Nie tylko sprzęt będzie w tym wypadku znacznie tańszy niż do akwarium rafowego ale i same makroglony z reguły można nabyć w cenach od kilku do kilkudziecięciu złotych (korale to koszty liczone zwykle w setkach złotych).
Po skompletowaniu urządzeń akwariowych na początek oczywiście wymagane będą testy Ca, Mg, NO3 i PO4. Konieczny jest także przyrząd lub test mierzący PH i twardości wody oraz solomierz. Woda powinna mieć takie same parametry jak wymagane wartości w akwariach rafowych z tym, że powinno być w niej znacznie więcej azotanów i fosforanów. Wskazana jest co tygodniowa podmiana słonej wody w ilości 10-20%. Pierwsze zwierzęta można wprowadzać po około 90 dniach od startu. Należy się zorientować, które ryby, szkarłupnie, mięczaki i skorupiaki są wrażliwe na wysokie wartości azotu i fosforu w wodzie i tych gatunków nie brać pod uwagę do planowania obsady swojego zbiornika.
Zdjęcie: Samuel Wilson, kontrastujące makroglony w akwarium.
Gdy obsada zwierzęca zostanie już wybrana, wprowadzona do akwarium i jej lista będzie skompletowana to wówczas z obserwacji będzie można się zorientować czy podmiany wody jak i masa objętościowa makroglonów utrzymuje stały poziom azotanów i fosforanów. Jeżeli nie to będzie można to regulować np. za pomocą zmniejszania / zwiększania masy wodorostów. Jeżeli np. będzie duża konsumpcja składników odżywczych z wody, wówczas można zacząć obficiej karmić zwierzęta w akwarium lub zrobić przycinkę i zmniejszyć nieco masę makroglonów. Jeżeli natomiast ilość składników będzie się stopniowo zwiększać to wtedy należy doprowadzić do większego obsadzenia zbiornika makroglonami, ograniczyć karmienie bądź zwiększyć podmiany wody. Niektórzy akwaryści jednak wybierają prostszą metodę i zamiast naturalnych technik kontroli azotanów i fosforanów dozują te pierwiastki solami zawierającymi azot i fosfor, co również jest dopuszczalne.
Makroglony i koralowce miękkie.
Makroglony i ukwiały.
Zielone akwarium morskie może być równie ciekawe i piękne jak typowy zbiornik rafowy z koralowcami, a przy tym może być ono nawet kilka razy tańsze w założeniu i prowadzeniu niż szkło z rafą koralową. Taki zbiornik umożliwić może nam obserwacje gatunków zwierząt zamieszkujących tego typu środowiska. Akwarium z makroglonami może być rajem dla jeżowców, wielu gatunków krewetek (jak. np. krewetki atlantyckiej) czy licznych gatunków ryb oraz ślimaków. W takiej scenerii możliwe będzie zauważenie naturalnych zachowań tych organizmów.
Zdjęcie: Zoltan Fehrer, połączenie makroglonów z miękkimi koralami.
Zobacz także:
Artykuł o charakterystyce makroglonów (klinij, aby przejść)
Artykuł jak pozbyć się plagi makroglonów (kliknij, aby przejść)
Tekst: Tommy Aquario