Zdjęcie: Benq Rafael Kosenkorva, akwarium dla muszlowców (Neolamprologus multifasciatus)
Muszlowce to ryby, które zamieszkują muszle. I choć w naturze jest wiele zwierząt z różnych części świata, które również zamieszkują muszle mięczaków to określenie - muszlowce zostało w akwarystyce zarezerwowane dla gatunków ryb pochodzących z Jeziora Tanganika.
Muszlowce to głównie małe gatunki ryb. Zazwyczaj mieszczą się one w przedziale 4-10 cm. Ryby te w razie zagrożenia chowają się do muszli ale również w nich odpoczywają, śpią czy nawet odbywają tarło, przetrzymują swoją ikrę i wychowują narybek. Dodatkowo prowadzą niekiedy gospodarkę związaną z zarządzaniem muszlami - niepotrzebne zakopują, nieodpowiednio ustawione przesuwają. Muszle są tak ważne, że czasem nawet toczą się o nie walki między muszlowcami i to często z różnych gatunków. Muszlowce to ryby terytorialne, które zajmują swoje rewiry i zaciekle bronią swojego kawałka podłoża.
Jakie muszle?
W naturze w Jeziorze Tanganika muszlowce wykorzystują muszle lokalnie występującego gatunku ślimaka wodnego - Neothauma tanganyicense. Jest to ślimak, którego muszla osiąga do 6 cm długości.
Zdjęcie: Vine Costa, muszlowisko z muszli gatunku Neothauma tanganyicense.
Zobacz także:
Kliknij, aby przeczytać o gatunku Neothauma tanganyicense
Zatem nie spotkamy w tym akwenie muszlowców dużych - np. ryb osiągających 20 cm, gdyż w jeziorze tym nie ma mięczaków o tak wielkich muszlach. Anatomia tych ryb musiała się więc ewolucyjnie dostosować do niewielkich muszli, które były dostępne w Jeziorze Tanganika i dlatego muszlowce mają niewielkie rozmiary. Muszle tanganickich ślimaków są dostępne w sprzedaży internetowej, jednak ich cena jest dosyć wysoka. Istnieje jednak dobry zamiennik dla nich - są to muszle naszego rodzimego ślimaka lądowego winniczka. Te muszle są kilkanaście razy tańsze w zakupie i świetnie się sprawdzają w akwariach. Muszle winniczków są grubościenne i są niezwykle trwałe oraz dekoracyjne a typowy laik nigdy nie rozpozna w tych muszlach tego, że nie pochodzą one ze środowiska wodnego.
Zdjęcie: Benq Rafael Kosenkorva, muszle winniczków - polskich ślimaków lądowych.
Dla większych muszlowców można zastosować muszle większych ślimaków z gatunku Ryssota ovum. Są to ślimaki lądowe pochodzące z Filipin. Ich muszle świetnie się sprawdzają w akwariach. Są dostępne w sprzedaży internetowej. Osiągają rozmiary od 6,5-10 cm.
Jaka wielkość zbiornika?
Z uwagi na niewielkie rozmiary muszlowców, dla niektórych mniejszych gatunków (do 6 cm wielkości) wystarczy już zbiornik o długości 50 cm i litrażu około 50 l. (jednogatunkowo). Dla większych muszlowców (7-10 cm) bardziej odpowiedni będzie zbiornik o minimalnej długości 80 cm i litrażu min. 80 l. (jednogatunkowo). Natomiast jeżeli chcemy trzymać w akwarium kilka gatunków muszlowców to musi być odpowiednio dużo miejsca, aby powydzielać tym taksonom odpowiedniego rozmiaru rewiry. Zaleca się wtedy aby był to zbiornik o długości minimum 100-120 cm. Wysokość akwarium nie ma większego znaczenia. Wystarczą zbiorniki niskie - nawet o wysokości 30 cm, gdyż większość muszlowców przebywa w okolicy dna przy swoich muszlach w ogóle nie podpływając do lustra wody.
Zdjęcie: Łukasz Przybysz
Jak wystartować zbiornik?
Proces dojrzewania przeprowadza się w takim sam sposób jak w przypadku innych zbiorników słodkowodnych. Wszystko dokładnie jest opisane w linku poniżej:
Kliknij, aby przejść do opisu dojrzewania biologicznego w akwariach
Jak zaaranżować zbiornik?
W zasadzie dwa najważniejsze składniki w aranżacjach dla muszlowców to piasek i muszle. Większość muszlowców kopie intensywnie w piasku i przebudowuje architekturę podłoża, dlatego trzeba zapewnić dosyć grubą warstwę piasku na dnie. Zwykle wystarczająca jest warstwa o grubości 6-7 cm. Można również piasek wymieszać z drobnym żwirem np. w proporcjach 4/5 części piasku i 1/5 część żwiru. W zasadzie jeżeli akwarysta nastawia się na jeden gatunek muszlowca z jednym muszlowiskiem to skałki czy kamienie nie będą potrzebne. Mogą się one jednak przydać gdy muszlowisk ma być więcej. Skały będą jednak konieczne gdy zamierzeniem będzie wydzielenie stref i oddzielenie od siebie poszczególnych muszlowisk. Wszystko to ma znaczenie wtedy, gdy chcemy np. mieć w zbiorniku różne kolonie, haremy czy pary muszlowców (w zależności od specyfiki danego gatunku) czy też dwa lub więcej różnych gatunków muszlowców.
Zdjęcie: Leszek Tarka, małe akwarium z jednym muszlowiskiem dla muszlowców wielopręgich.
Zdjęcie: Daniel Ostrynski, nowo założony zbiornik dla muszlowców (dwa odseparowane muszlowiska przedzielone skałami).
Zdjęcie: Ania Wachowiak, jedno duże muszlowisko dla koloni muszlowców krótkich.
Jakie zalety?
Muszlowce w zależności od gatunku żyją w parach, haremach lub koloniach. Z reguły dosyć dobrze się mnożą i nie ma problemu z odchowem młodych. Zwykle maluchów nawet nie trzeba odławiać a nawet stosować dla nich specjalnego karmienia. Akwarysta posiadający muszlowce z reguły bez specjalnych zabiegów będzie mieć możliwość podglądania tego jak rozwijają się młode ryby i jak opiekują się nimi rodzice. Ogólnie rzecz biorąc akwaria dla muszlowców prowadzi się dosyć łatwo. Na większości obszarów Polski woda kranowa posiada odpowiednią twardość a niekiedy nawet pH. Podniesienie zasadowości wody nie jest rzeczą trudną - najprościej użyć zwykłej spożywczej sody oczyszczonej, którą wystarczy rozpuścić w wodzie. Jest to rozwiązanie szybkie i tanie. Podstawową zaletą jest więc komfort związany z wykorzystaniem wody, której nie trzeba specjalnie przygotowywać tak jak w przypadku akwariów w typie czarnych wód, akwariów HT czy zbiorników morskich lub słonawych. Drugą kwestią jest temat glonów. Z czasem muszle i skały pokrywają się glonami, które w zbiorniku mają walory ozdobne i nie trzeba ich usuwać. Po za tym ryby często kopią w podłożu, więc z reguły glony nie mają szans pokrycia piasku. Dodatkowo muszlowce są stale widoczne, ponieważ umożliwia to aranżacja. W akwariach roślinnych często ryby ukrywają się wśród roślin co znacznie utrudnia ich podglądanie. Ostatnią zaletą jest obsługa zbiorników dla muszlowców, która w zasadzie ogranicza się do co tygodniowego czyszczenia szyb i podmiany wody. Ważną kwestią jest zapewnienie dobrej i wydajnej filtracji, a nawet nadfiltracji. Na filtrze w akwariach dla muszlowców nie wolno oszczędzać.
Tekst: Tommy Aquario