Larwy artemii.

W tym tekście opiszę Wam jak wyhodować sobie wspaniały pokarm w postaci artemii (zwanej także solowcem) przy niewielkim nakładzie pracy. Jest on często nie zastąpiony zwłaszcza przy skarmianiu narybku różnych gatunków.

Młoda artemia.

Solowiec - postać dorosła.

Do hodowli larw będzie potrzeby inkubator. Można kupić gotowy zestaw lub zrobić go samemu - w tym celu wystarczy butelka 1,5 l. po wodzie mineralnej z napowietrzaczem i kostką. Natomiast do hodowli dorosłej postaci artemii konieczne będzie małe akwarium ok. 10 l., napowietrzacz z kostką, mała grzałka (niekoniecznie - bez niej wzrost artemii trwa dłużej) oraz lampka. Sekretem w udanej hodowli jest kwestia wody. Wielu akwarystów używa odstanej wody kranowej i zasala ją niejodowaną solą (choć najwłaściwsza będzie sól rafowa lub specjalna sól do hodowli artemii). Do samego wylęgu taka woda jest wystarczająca natomiast jeżeli chcemy aby larwy artemii wyrosły nam do dorosłej postaci i jednocześnie były w optymalnej kondycji to najlepiej jest dysponować dojrzałą wodą oceaniczną. Pewnie zastanawiacie się skąd ją pozyskać? Otóż, już wyjaśniam - można ją uzyskać od osoby prowadzącej akwarium morskie (np. z podmian wody w takim zbiorniku) albo uzyskać w sklepie akwarystycznym, w którym znajduje się zbiornik słonowodny. Nie powinno być z tym większego problemu, ponieważ woda z podmian i tak wylewana jest do kanalizacji. Życzliwy akwarysta zapytany o taką wodę np. na Facebooku  napewno ją odstąpi. Ponadto do karmienia naszej artemii potrzebna będzie spirulina.

Gotowy zestaw do hodowli solowca.

Zaczynamy od zalania inkubatora i wsypania jajeczek, które można kupić w sklepie zoologicznym lub akwarystycznym. Zamiennikiem dla inkubatora ze sklepu może być przezroczysta butelka plastikowa 1,5 l. Od razu po jej zalaniu 3/4 objętości należy włożyć do niej kostkę napowietrzającą (kostka powinna mieć taki rozmiar, żeby przeszła przez szyjkę butelki). Poziom bąbelków należy ustawić w taki sposób aby nie tworzyła się piana. Po około 3-4 dobach wykluwają się larwy. Kwestią problematyczną jest odseparowanie larw od skorupek jaj. Można to jednak wykonać poprzez ustawienie lampki przy dnie butelki (przy wyłączonym napowietrzaniu). Wtedy larwy zgromadzą się przy źródle światła a skorupki będą pływać przy tafli wody. Wówczas można odciąć górę butelki i wyłowić skorupki za pomocą siateczki o bardzo drobnych oczkach. W ten sposób mamy gotowe do użytku larwy do skarmiania narybku. Aby mieć ciągły dostęp do larw należy wykonać kilka takich hodowli w odstępach co 36-48 godzin. Nie jest to trudne i kosztowne. Wystarczy kilka butelek ustawić koło siebie i podpiąć kilka kostek napowietrzających pod jeden brzęczyk za pomocą rozdzielacza strumienia powietrza.

Jeżeli chcemy natomiast artemie dalej hodować i otrzymać wyrośnięte egzemplarze, którymi mogą się żywić większe ryby to odseparowane larwy należy przelać z odciętej butelki do małego akwarium z wodą oceaniczną, kostką napowietrzającą i grzałką. Woda w hodowli powinna mieć temperaturę 22-24°C. Zbiornik oświetlamy przez 10 godzin na dobę. Karmimy raz lub dwa razy dziennie sproszkowaną spiruliną wymieszaną z wodą, którą należy wkraplać do zbiornika strzykawką. Hodowla będzie wymagać częstych podmian wody - nawet 3 razy w tygodniu. Jest to bardzo ważne, ponieważ zła jakość wody może zabić artemię. W trakcie spuszczania wody ze zbiornika należy ją przelewać przez sitko zanurzone w wiadrze, aby przechwycić zassane wężem osobniki. Należy również pamiętać aby w trakcie podmiany świeża podmieniana woda miała tą samą temperaturę co woda w zbiorniku. Do karmienia ryb można naszego solowca odławiać siateczką. Docelowy rozmiar osiąga on po 6 tygodniach. Należy jednak przy karmieniu ryb słodkowodnych przepłukać artemię pod bieżącą wodą, aby pozbyć się w ten sposób wody słonej. Solowiec jest bardzo wartościowym pokarmem i można nim skarmiać zarówno narybek (larwy) jak i dorosłe ryby mięsożerne lub wszystkożerne (forma dojrzała).

Larwy solowca świeżo wpuszczone do akwarium hodowlanego.

Solowiec w trakcie karmienia.

Hodowla wymagająca podmiany wody.

Tekst i zdjęcia: Adam "Baxwar" Pakulski, grupa FB "Betta's World".