Plaga glonów to bardzo częsty problem w zbiornikach akwariowych - zwłaszcza osób początkujących. Jednakzdarza się, że atakują one także zbiorniki doświadczonych akwarystów. Nie da się ich całkowicie wyeliminować!
Często magazyny akwarystyczne karmią nas obrazkami pięknych, czystych i sterylnych zbiorników aquascyperskich, gdzie glona nie da się uświadczyć. Prawda jest taka, że zbiorniki te są przez wiele godzin czy nawet dni przygotowywane do tego jednego zdjęcia. Skały i korzenie są czyszczone szczoteczką do zębów, pył zbierają filtry napełnione watą perlonową, szyby są czyszczone na błysk różnymi sprzętami czyszczącymi, a ryby nierzadko są wpuszczane tylko na czas sesji zdjęciowej. Typowy akwarysta nie widzi glonów i ich nie zobaczy. Natomiast patrząc się na swój zbiornik widzi ich często mnóstwo. Glony były, są i będą w zbiornikach akwarystów. Są nawet w tych pięknych akwariach z katalogów. Zasadniczą kwestią jest to w jakiej ilości występują. Oczywiście typowy akwarysta będzie mieć z nimi bardzo bliski kontakt.
Pytania o glony są chyba najczęściej zadawanymi na grupach facebookowych i w innych mediach społecznościowych związanych z akwarystyką. Od razu warto zaznaczyć, że nie ma prostej na nie odpowiedzi. W tym tekście jednak spróbujemy podpowiedzieć jak sobie z nimi radzić poprzez zapobieganie, które jest najlepszą prewencyjną metodą na glony. Łatwiej jest nie dopuszczać do powstawania glonów niż z nimi walczyć. Zwalczanie poprzez usuwanie to już tak naprawdę ostatni akt walki ze skutkami. W poniższym tekście znajdą się więc wskazówki o tym jak sobie radzić z glonami, jak im zapobiegać i najważniejsze - jakie są ich przyczyny. Na początku musimy zrozumieć, że w akwarystyce pod pojęciem glonów, które są tak naprawdę terminem bardzo umownym, kryją się nie tylko typowe algi, ale także bakterie czy nawet rośliny z rodziny wątrobowców. Zatem na co należy zwrócić uwagę:
Odpowiednia filtracja
Filtr powinien mieć taki przepływ filtrowanej wody, aby w ciągu godziny był w stanie przefiltrować ok. 3-6 razy cały litraż w akwarium. Przykład: akwarium o pojemności 200 litrów powinno mieć filtr o przepływie 600-1000 l./h. Oczywiście czasem taki przepływ może być nieco kłopotliwy, zwłaszcza przy hodowli ryb, które nie lubią silnego prądu wody, ponieważ w naturze żyją w wodach stojących, jak np. Stawy lub sadzawki. Wówczas nie należy dobierać filtrów o mniejszym przepływie wody do takich ryb, lecz ustawić przepływ filtra w taki sposób, by prąd wody rozbijał swoją siłę np. poprzez zastosowanie deszczownicy lub odpowiednie ustawienie strumienia wodnego.
Przepływ wody to jedna sprawa a pojemność mediów filtracyjnych w filtrze to druga kwestia. Oczywiście objętość wkładów w filtrze powinna być adekwatna do obsady zwierząt w akwarium. W filtrze zachodzą procesy przerabiania związków azotowych przez bakterie nitryfikacyjne. Jest to o tyle ważny proces, ponieważ są to związki, którymi odżywiają się glony. Jeżeli ilość mediów w filtrze będzie zbyt mała - wówczas w wodzie znajdą się związki, którymi mogą się odżywiać niektóre gatunki glonów.
Filtr może więc być naszym sprzymierzeńcem przeciwko glonom w przypadku dobrej i wydajnej filtracji, ale i czasem może być naszym wrogiem, gdy będzie mieć zbyt mały przepływ i objętość. Innym przykładem złej filtracji jest nie przestrzeganie wymiany wkładów pochłaniających fosforany i azotany (gdy takowe są użytkowane). Każde medium, które buforuje w sobie jakiekolwiek związki ma ograniczoną chłonność. Jeżeli nie wymienimy ich na czas wówczas, to co zostało zmagazynowane w takim medium filtracyjnym, może zostać oddane z powrotem do słupa wody i wówczas mamy gotowy przepis na glony. Tak się dzieje np. w przypadku zaniedbania wymiany na czas bardzo popularnego zeolitu.
Zielona woda to najczęściej powód złej filtracji lub nieodpowiednio przygotowanego podłoża.
Nie przekarmianie zwierząt akwariowych.
Musimy zdać sobie sprawę z tego, że pokarmy akwariowe zawierają różne składniki, które są także świetną pożywką dla glonów. Zatem jak karmić, żeby najadły się ryby i żeby jednocześnie nic nie zostało dla glonów?
Jest na to prosty sposób - należy karmić w bardzo małych ilościach w kilku etapach podczas jednego karmienia. Sypiemy w pierwszym etapie małą ilość pokarmu i obserwujemy czy pożywienie zostanie całkowicie zjedzone zanim opadnie na dno zbiornika. Jeżeli ryby zjadły wszystko dość szybko to wówczas czynność powtarzamy. Gdy zauważymy, że tempo jedzenia zaczęło spadać, to jest to znak, że nasze rybki się już nasyciły i wtedy należy już przerwać karmienie, żeby nie skonsumowany pokarm nie zalegał niepotrzebnie w wodzie. Posiadając rybki denne, jak np. kiryski, by nie głodowały - należy je karmić po zgaszeniu światła m.in. twardymi tabletkami, ponieważ taki rodzaj pokarmu nie będzie się rozpadał w wodzie i wydzielał nadmiernie swoich składników do słupa wody. Ponadto przy problemach z glonami dobrym posunięciem jest potraktowanie glonów jako pokarm dla zwierząt akwariowych. Pozwoli to jednocześnie na ograniczenie przez nas karmieniem pokarmami sztucznymi a zwierzęta roślinożerne będą mieć wówczas dostęp do naturalnego pokarmu. Poniższe zdjęcia przedstawiają te same liście rośliny, które zostały oczyszczone z glonów przez krewetki i ślimaki:
Zdjęcia: Sylwia Rybczyńska.
Zobacz także:
Artykuł o zasadach żywienia ryb akwariowych (kliknij, aby przejść)
Nie przerybianie zbiornika.
Nie należy trzymać zbyt wielu ryb w akwarium. Ogólna zasada akwariowa mówiąca o ilości hodowanych ryb w zbiorniku, mówi nam jasno, że im mniej ryb tym mniej glonów, ponieważ większa liczba ryb będzie produkować więcej odchodów, które będą się przyczyniać do powstawania glonów. Teoretycznie można hodować ryby w tzw. przerybieniu, tak jak robią to np. hodowcy gatunków z Malawi, ale wówczas trzeba mieć bardzo mocną i wydajną filtrację (tzw. nadfiltrację) w postaci np. dwóch filtrów lub bardzo mocnej podstawowej jednostki. Przy tym wskazane jest częstsze podmienianie wody w akwarium. Jeżeli nie chcemy stosować takich zabiegów, to po prostu ograniczmy ilość ryb w zbiorniku do niezbędnego minimum.
Właściwie dobrane i stosowane oświetlenie.
Oświetlenie powinno być dobrane do roślin, które są w zbiorniku. Zbyt mocne oświetlenie często jest przyczyną glonów w zbiorniku. Przy roślinach łatwych w uprawie wystarczający będzie zakres mocy światła w przypadku świetlówek 0,3-0,5 W / l. Natomiast w przypadku oświetlenia ledowego zakres ten mierzy się poprzez natężenie światła - tu odpowiedni będzie zakres 30-50 lm / l.. Po za tym powinna być dobrana odpowiednia barwa światła. Zalecamy by było ono bliskie umownemu 6500 K, a więc barwie światła dziennego w niezbyt słoneczny dzień ale nieco mniejszy zakres jak 4000 K lub większy jak 8500 K również będzie właściwy. Osobną kwestią jest ilość czasu oświetlania zbiornika. W przypadku zbyt długiego oświetlania akwarium również będziemy mieć problemy z glonami. Ponadto ilość światła powinna być dostosowana do nawożenia i dozowania CO2 w naszym zbiorniku. Jeżeli będziemy mieli w akwarium mocne światło ale brak dozowania CO2 i nawozów to wówczas mamy gotowy przepis na glony, ponieważ rośliny nie będą w stanie przyspieszyć fotosyntezy i skonsumować składników pokarmowych z wody, więc w takim przypadku skonsumują je glony, które będą mieć świetne warunki do namnażania. Jeżeli chcemy mieć system dozujący CO2 wtedy możemy się pokusić dopiero o mocną lampę pod kątem ilości światła. W innym wypadku glony zawładną zbiornikiem.
Zdjęcie: Joe LaBarre, glony w mocno oświetlanym zbiorniku.
Musimy również wiedzieć o tym, że glony potrafią się namnożyć także przy słabym świetle, jak np. okrzemki czy brunatnice. Moc światła powinna zależeć od stopnia trudności uprawy naszych roślin. Nie ma także sensu mieć mocnego oświetlenia w zbiorniku pozbawionym roślinności, gdyż to spowoduje nam tylko rozrost glonów.
Zobacz także:
Artykuł o oświetleniu w akwariach roślinnych (kliknij, aby przejść)
Oczywiście zawsze lepszym rozwiązaniem jest zapobieganie glonom niż bezpośrednia walka z nimi. Czasem doraźnym rozwiązaniem może być jednak wyłączenie lampy na jakiś czas lub nawet całkowite zaciemnienie zbiornika na kilka dni. Taki zabieg nie zniszczy roślin w zbiorniku a zwykle pozwala wyeliminować glony lub znacznie je ograniczyć. Następnym krokiem powinno być w tej sytuacji wyregulowanie lampy (dostosowanie oświetlenia do zbiornika) lub jej wymiana (o ile źródłem glonów jest niewłaściwie dobrane oświetlenie).
Zaciemnienie zbiornika podczas walki z glonami.
Regularna podmiana wody.
Szkoły są tutaj różne, jedni to robią raz na tydzień inni co 2 tygodnie. Jedni podmieniają 10% wody inni nawet 25%. Ważne jest to aby robić to regularnie. Dlaczego podmiany w przypadku zapobiegania glonom są aż tak ważne? Otóż glony najczęściej mnożą się przez podział komórki, jak np. okrzemki lub poprzez wytwarzanie zarodników, jak np. zielenice. Zarodniki powstają we wnętrzu komórek i przedostają się do wody po pęknięciu ścianki komórkowej a następnie krążą sobie swobodnie w wodzie. Po napotkaniu sprzyjających im warunków natychmiast kolonizują np. rośliny czy szybę w zbiorniku. Okresowa podmiana wody znacznie ograniczy nam możliwość rozwoju glonów, które rozmnażają się właśnie poprzez zarodniki. Odlanie np. 20% wody z akwarium spowoduje pozbycie się 20% zarodników ze zbiornika, ponieważ zostaną one usunięte wraz ze starą wodą. Natomiast drugą rzeczą w przypadku podmiany wody wodą wodociągową, jest obecność niewielkiej ilości chloru w dolanej do zbiornika świeżej wodzie, który również zniszczy jakąś część zarodników glonowych znajdujących się w akwarium.
Odmulanie i czyszczenie zbiornika.
Zalegające szczątki gnijących roślin, oderwane liście czy odchody będą świetną pożywką dla glonów, ponieważ związki fosforu oraz azotu będą z nich przenikać do słupa wody i stanowić źródło zasilania pokarmowego dla glonów. Należy więc systematycznie zbierać szczątki roślinne z powierzchni wody i odmulać dno zbiornika z osadów. W ten sposób ograniczymy nadmiar substancji organicznych w wodzie, odbierając glonom źródło substancji pokarmowych.
Dbanie o masę roślinną - jej stan i ilość.
Glony i rośliny konkurują w zbiorniku między sobą o te same mikro i makro elementy oraz inne związki odżywcze. Najważniejsza różnica polega na tym, że glony działają znacznie szybciej i często konkurencję tą wygrywają. Jeżeli będziemy dbali o zdrowie naszych roślin, dobierzemy im odpowiednie światło i będziemy we właściwy sposób wspomagać ich wzrost, wówczas rozrost glonów zostanie przyblokowany. Jednocześnie musimy zadbać o to by masa roślinna w akwarium była dość spora. Często glony mogą wystąpić po zbyt dużej przycince roślin. Jeżeli przytniemy za bardzo materię roślinną w akwarium – wówczas okrojona roślinność nie będzie w stanie skonsumować nadmiaru związków odżywczych w wodzie i wtedy do głosu mogą dojść glony.
|
ŚWIATŁO |
ILOŚĆ ŚWIATŁA NA DOBĘ (W GODZINACH) |
CO2 |
NAWOŻENIE |
ROŚLINY ŁATWE |
SŁABE |
8 DO 10 |
NIE STOSOWAĆ |
NIE NAWOZIĆ LUB NAWOZIĆ W MINIMALNYCH DAWKACH |
ROŚLINY ŚREDNIE |
ŚREDNIE |
OKOŁO 10 |
OPCJONALNIE |
MAŁE ILOŚCI NAWOZÓW |
ROŚLINY WYMAGAJĄCE |
MOCNE |
OD 10 DO 12 |
KONIECZNIE STOSOWAĆ |
KONIECZNE REGULARNE NAWOŻENIE |
Po za tym glony bardzo często pojawiają się przy zbyt częstym wzruszaniu podłoża, zwłaszcza podczas przesadzania czy wyrywania roślin. Jeżeli chcemy usunąć jakąś roślinę, nie należy wyrywać jej z korzeniami. Najlepiej wyciąć ją nożyczkami przy samym podłożu. To oczywiście nie dam nam gwarancji, że ponownie nam ona nie odrośnie ale w ten sposób nie spowodujemy przedostania się "chmury" fosforanów z podłoża do słupa wody, która najpewniej będzie przyczyną wysypu glonów.
Stabilizacja odczynu i twardość wody.
Glony znacznie lepiej się czują w wyższym PH i wyższych twardościach wody. Im woda kwaśniejsza i bardziej miękka tym spada możliwość ataku glonów i zasięg ich występowania. W czarnych wodach, gdzie woda jest kwaśniejsza mamy kilkanaście razy mniejsze prawdopodobieństwo wysypu glonów niż np. w zbiorniku typu Malawi. Co więc można zrobić w tej sytuacji?
Powinniśmy co jakiś czas kontrolować PH wody i jej twardość, oraz korygować parametry wody w taki sposób żeby oscylowały w jej dolnych dopuszczalnych granicach. Dla przykładu, gdy hodujemy rybki, których wymagania co do PH wynoszą od 6,5 do 7,5 PH, postarajmy się utrzymywać PH bliżej granicy 6,5. Wówczas ograniczy to nam w pewnym stopniu ryzyko wystąpienia glonów. W przypadku posiadania kwaśniejszej wody w akwarium, przy PH poniżej 7 dobrym sposobem jest wpuszczanie co jakiś czas naturalnych preparatów zakwaszających, jak np. wyciągów z torfu, herbatek z liści dębu czy szyszek olchy. Glony nie lubią garbników w nich zawartych. Również należy pamiętać o tym, aby nie posiadać podłoża czy kamieni, które potrafią zatwardzać wodę w akwarium, ponieważ to będzie działać w drugą stronę, pomagając glonom w ich wzroście.
Nie dokonywanie radykalnych zmian w zbiorniku.
Glony często się aktywują przy zdebalansowaniu akwarium, które zazwyczaj powoduje sam akwarysta. Czasami jedna szybka zmiana czegokolwiek w zbiorniku rozregulowuje go na tyle, że później jest problem z glonami. Przykładów takich czynności mogą być setki. Jednak z wielką łatwością można ich tu kilka wymienić. Pierwszy przykład to wspomniana już zbyt duża przycinka roślin, o której wcześniej była mowa. Drugi to nagłe powiększenie obsady np. poprzez kupno dużej ilości ryb. Trzeci to nagła daleko idąca zmiana aranżacji, w trakcie której przesadza się rośliny, przestawia dekoracja i wzrusza przy tym jeszcze podłoże. Jeszcze inny przykład zdebalansowanego zbiornika to bardzo dokładne wyczyszczenie filtra lub jednoczesna wymiana wszystkich wkładów filtracyjnych na nowe. Niekiedy może być to zmiana lampy lub nawet wprowadzenie nowych nawozów do zbiornika. Podobnych przykładów jest mnóstwo. Żaden zbiornik nie lubi gwałtownych i zbyt daleko idących zmian.
Odpowiednie proporcje pierwiastków w wodzie.
To zagadnienie pozostało na sam koniec nie bez powodu, ponieważ jest najtrudniejsze do zapewnienia. O ile do dziewięciu wcześniejszych zasad jest łatwo się zastosować każdemu, średnio zaawansowanemu akwaryście, który ma trochę podstawowej wiedzy i samozaparcia, o tyle z tą ostatnia zasadą jest taki problem, że bardzo trudno jest ją realizować i później kontrolować. Chodzi tutaj o ilości i proporcje różnych mikro i makro elementów w akwarium. Zarówno niedobór niektórych makro pierwiastków: azotu, fosforu i potasu, jak i ich nadmiar powoduje glony. Sytuacje komplikuje jeszcze fakt, że nie odpowiednie ich proporcje również są przyczyną glonów. Stara szkoła akwarystyczna mówi, że idealna proporcja makro pierwiastków N:P:K w wodzie akwariowej to stosunek 10:1:10. Jednak cóż z tego skoro dodatkowo dochodzą nadmiary i niedobory mikroelementów jak np. żelaza i innych, które w różnych kombinacjach proporcji z makro pierwiastkami też odpowiadają za glony. Każdy gatunek glona ma swoje idealne parametry i optymalne proporcje mikro i makro pierwiastków względem siebie. Rozwój akwarystyki w ostatnich latach spowodował, że mamy już wiedzę jakie pierwiastki powodują kilkanaście najbardziej powszechnych gatunków glonów występujących w naszych zbiornikach. Jednak w akwariach liczba tych najpowszechniejszych gatunków jest szacowana na liczbę ok. 100. Warto zaznaczyć, że o skali ilości gatunków glonów mówi liczba już zdefiniowanych i opisanych gatunków, która oscyluje w granicach 35 tysięcy. Szacunki środowisk naukowych podają szacunkową cyfrę gatunków glonów na 300 tysięcy do nawet 1 miliona. To obrazuje nam skalę tego tematu, w którym defacto poruszamy się jeszcze po omacku. Trudność w zapewnieniu odpowiednich proporcji pierwiastków w wodzie polega na tym, że bardzo trudno jest je kontrolować i zajmują się tym zagadnieniem zwykle akwaryści, którzy profesjonalnie uprawiają rośliny podwodne, a więc np. osoby prowadzące akwaria holenderskie lub akwaria roślinne HT. Badają oni wodę testami kropelkowymi i korygują wartości mikro i makro elementów. Wniosek więc nasuwa się jeden – nie ma jak dotąd idealnej recepty na glony akwariowe. Przestrzeganie zasad, które przedstawiono powyżej nie uchroni was zupełnie od glonów, ale spowoduje znaczne zminimalizowanie ryzyka ich wystąpienia. A to będzie już połowa sukcesu.
Zobacz także:
Artykuł o pierwiastkach w akwariach roślinnych (kliknij, aby przejść)
Tekst: Tommy Aquario, Goldevill, "Pazur" Kowalski.