Jak powszechnie wiadomo na naszym globie zachodzą zmiany klimatyczne. Nikt już obecnie nie neguje tego zjawiska. Potwierdzają to twarde dane w postaci pomiarów temperaty, wilgotności, opadów jak i siły wiatru a przede wszystkim zmiany składu wody morskiej.
Obecnie średnia temperatura w większości miejsc naszego globu rośnie ale pojawiają się również obszary gdzie temperatura spada. W Europie, Azji i Afryce średnioroczne temperatury wzrastają natomiast w Ameryce Północnej - w Kanadzie i północnych stanach USA temperatura w zimie spada i ta pora roku jest tam od kilkunastu lat bardzo śnieżna z często bardzo niskimi temperaturami przekraczającymi nawet -40°C. Pojawiły się dwie szkoły, które tłumaczą obecne zmiany klimatyczne. Jedna z nich mówi o tym, że za to zjawisko jest odpowiedzialny głównie człowiek, który dodatkowo ogrzewa planetę produkcją gazów cieplarnianych. Bezpośrednią przyczyną jest tutaj motoryzacja, przemysł ciężki - huty, stalownie oraz elektrownie węglowe a także rolnictwo - masowa hodowla bydła.
Natomiast drugi nurt wskazuje, że klimat zmienia się głównie w wyniku czynników naturalnych, takich jak wybuchy wulkanów, podwodne wyziewy gazów w oceanie, okresowa wzmożona aktywność słońca i innych ciał niebieskich oraz inne czynniki naturalne w tym i takie, które do końca nie są znane. Ma to również swój sens, gdyż jak wiadomo z różnych badań nasza planeta posiadała miejsca a nawet całe kontynenty w pewnych okresach czasu, w których zmiany klimatyczne doprowadzały do skrajnych warunków jak np. zlodowacenie Europy. Następujące po tym szybkie ocieplenie doprowadziło do całkowitej zagłady większości dużych ssaków z tego rejonu, jak np. mamuty czy tygrysy szablozębne.
W zależności od tego, która wersja ma większe znaczenie dla zmian klimatu pewne jest to, że jego zmiany zachodzą obecnie bardzo szybko. Prowadząc regularne obserwacje w obrębie jednostki czasu obejmującej jedno ludzkie pokolenie (ok 25. lat) można zauważyć widoczne zmiany, polegające np. na systematycznym podnoszeniu się temperatury. Wielu ekspertów uważa, że zmiany te zachodzą jednak zbyt szybko i zapewne spowoduje to również zagładę znacznej części gatunków roślin i zwierząt na naszej planecie tak jak podczas schyłku zlodowacenia, gdyż większość organizmów nie jest w stanie w szybkim tempie zaadoptować się do nowych warunków zmieniającego się klimatu.
Zmiany klimatyczne a morza i oceany...
Jednym z najbardziej znaczących skutków zmiany klimatu dla oceanów jest rosnąca temperatura mórz i zakwaszenie oceanów. Oceany pełnią rolę regulatora klimatu na ziemi, pochłaniając do 30% rocznej emisji dwutlenku węgla i magazynując 50 razy więcej dwutlenku węgla niż atmosfera. Jednakże absorpcja dwutlenku węgla prowadzi do zmiany składu chemicznego oceanu, co powoduje jego zakwaszenie. Zjawisko to może doprowadzić do śmierci organizmów morskich i upadku całych ekosystemów - szczególnie są tutaj narażone rafy koralowe, które nie są odporne na takie wahania, gdyż wymagają one bardzo stabilnych warunków do życia. Rosnące temperatury morza przyczyniają się również do dalszego rozwoju ubogich w tlen „martwych stref” np. w Morzu Bałtyckim ale i innych częściach świata. Te zmiany w składzie chemicznym i temperaturze oceanu mają daleko idące konsekwencje dla życia morskiego i środowiska globalnego.
Rafy koralowe są tutaj szczególnie podatne na skutki zmiany klimatu, ponieważ rosnąca temperatura morza prowadzi do blaknięcia i śmierci raf koralowych (koralowce blaknąc tracą kolor i ostatecznie stopniowo masowo obumierają). Rafy koralowe to istotne ekosystemy, które wspierają różnorodne życie morskie i zapewniają ważne korzyści gospodarcze i kulturalne społecznościom na całym świecie. Utrata raf koralowych ma znaczące konsekwencje zarówno dla środowiska morskiego, jak i społeczeństwa ludzkiego, w tym utratę ochrony wybrzeża, rybołówstwa i turystyki.
Wpływ zmiany klimatu na oceany i rafy koralowe wykracza poza utratę poszczególnych gatunków lub ekosystemów. Wzajemne powiązania życia morskiego oznaczają, że zmiany w jednym obszarze mogą mieć dalekosiężne konsekwencje dla całego ekosystemu oceanicznego, gdyż inne ekosystemy są często ze sobą pośrednio powiązane i w pewien sposób od siebie zależne. Utrata różnorodności biologicznej i upadek ekosystemów morskich mogą mieć znaczące konsekwencje dla społeczeństwa ludzkiego, w tym utratę bezpieczeństwa żywnościowego, stabilności gospodarczej i dziedzictwa kulturowego. Niezbędne jest podjęcie działań mających na celu zaradzenie zmianom klimatycznym oraz ochronę oceanów i raf koralowych dla przyszłych pokoleń. To czego obecnie brak - to rozwiązań systemowych dla całego globu. Samodzielne inicjatywy podejmowane przez niektóre pojedyncze państwa, które mają świadomość znaczenia ich ochrony, jak np. Australia czy Nowa Zelandia niewiele tu pomogą, gdy podobnych mechanizmów ochrony nie wprowadzą inne kraje, a zwłaszcza te, które najbardziej degradują środowisko słonej wody jak np. Chiny czy Indie.
Zobacz także: