Morze czy ocean prawie zawsze kojarzą się nam z piaskiem. Akwarium morskie w połączeniu z piaskiem również wygląda bardziej atrakcyjnie. Jednak zastosowanie piasku w akwariach słonowodnych jest bardzo problematyczne...

Dlaczego? Otóż piasek zbiera brud i wszelkie osady, wchodzi pod skały i trudno z niego usunąć zanieczyszczenia. Praktycznie nie da się z niego mechanicznie usuwać glonów. Z czasem jasny piaseczek staje się brudny i nie atrakcyjny. Zatem co zrobić w tej sytuacji?

Wielu akwarystów morskich rezygnuje z piasku i prowadzi swoje zbiorniki na gołym szkle. Inni rezygnują w ogóle ze zwierząt poruszających się po dnie i starają się obsadzić dolną szybę koralowcami talerzowymi lub trawiastym Briareum. Jest to jakieś rozwiązanie ale istnieje sposób aby piasek jednak posiadać na dnie w ilości, która da się kontrolować pod względem czystości. W tym celu należy najpierw przeprowadzić proces dojrzewania akwarium na tzw. gołym szkle bez podłoża. Akwarium przejdzie wówczas wstępne plagi glonów. Po ustabilizowaniu się parametrów i wprowadzeniu docelowej obsady (zazwyczaj ma to miejsce po ok. 6-9 miesiącach) można wprowadzić piasek do zbiornika. Uprzednio należy go bardzo dokładnie przepłukać a potem nawet wygotować w wodzie destylowanej lub RO. Następnie można go rozsypać po szklanym dnie pilnując aby jego warstwa nie była grubsza niż 1 cm (można go rozsypać z miseczki lub szklanki). Tak mała warstwa podłoża będzie łatwa do kontroli i ewentualnego sprzątania. Jednocześnie będzie łatwa do przemieszania za pomocą szpatułki w przypadku gdyby zaczęły pojawiać się na niej zaczątki glonów. Oczywiście tak skąpa warstwa piasku będzie pełnić jedynie funkcję dekoracyjną i absolutnie nie będzie się nadawać do trzymania na niej zwierząt, które np. zagrzebują się w podłożu (ślimaki Babylonia) czy też kopią w nim jak pewne babki kopiące czy rozgwiazdy piaskowe. Mimo to jasny piasek może w tej sytuacji cieszyć oko akwarysty.