Jest to nieuleczalna obecnie choroba pasożytnicza atakująca głównie mięśnie ryb oraz głowę. Często ryby tracą barwy, w tym również barwy neonowo świecące. Białe błyszczące kropeczki pojawiają się na partiach mięśniowych. Niekiedy mogą układać się w pasy. Ryby często pływają głową w górę, wykonując skaczące ruchy. Takie zachowanie pojawia się najczęściej seriami, głównie przez pewien określony czas. W końcowej fazie choroby ryby zaczynają padać. Ponieważ nie ma skutecznych metod leczenia to najlepszym sposobem walki z tą chorobą jest profilaktyka - powinno stosować się kwarantannę u nowo nabytych ryb. W chwili, gdy w trakcie kwarantanny zauważony zostanie problem z prawidłowym wybarwieniem ryb należy pod lupą sprawdzać regularnie czy nie pojawiają się u nich charakterystycznie mieniące się punkciki. Natomiast w chwili wykrycia tej choroby w zbiorniku akwariowym należy go zlikwidować, odkazić i urządzić na nowo, sprzęt poddać dezynfekcji, rośliny wyrzucić, podłoże wymienić lub jeżeli jest taka możliwość wygotować. Drewno wymoczyć w osobnym zbiorniku przez 6 tygodni w wodzie z dodatkiem środków odkażających.
Uwaga: w tekście nie ma zamieszczonego dawkowania leków, ponieważ każdy gatunek ma inną tolerancję na dany lek, który w zbyt dużym stężeniu jest tak naprawdę trucizną. Delikatne gatunki jak np. niektóre pielęgniczki amerykańskie wymagają mniejszego dawkowania w przeciwieństwie do ryb bardziej odpornych jak np. gupiki. Po za tym inne dawkowanie stosuje się dla ryb małych, inne dla średnich i jeszcze inne dla dużych. Nie można również stosować takich samych stężeń leków dla ryb dorosłych i młodych, a zwłaszcza narybku. Dlatego informacje na temat stosowania jak i dawkowania konkretnych leków należy zasięgnąć u weterynarza lub z ulotki dołączonej do danego leku.