Zdjęcie: Hans Hillewaert, Phyllodoce rosea, CC BY-SA 4.0
Wieloszczety to bardzo ogólne pojęcie stosowane w odniesieniu do wszelakich form pierścienic morskich. Jednak akwaryści słonowodni mianem wieloszczetów określają głównie jedną konkretną grupę tych pierścienic, a konkretnie robaki pełzające, które najczęściej są przypadkowo wprowadzonymi mieszkańcami do ich zbiorników. Z wyglądu przypominają zwykle gąsienice. Miewają głównie szczecinki lub kolce. Niekiedy są bardzo kolorowe. Te bytujące w akwariach osiągają zwykle od 1-12 cm długości. Żywią się głównie padliną, detrytusem i wszelakimi odpadkami pozostawionymi na dnie, jak np. nie zjedzony pokarm akwariowy.
Zdjęcie: Rafał Iwanowski.
Niektórzy akwaryści uważają je za zwierzęta nie chciane - szkodniki, których praktycznie nie da się wytępić ze zbiornika. Inni natomiast uważają je za część ekipy sprzątającej akwarium. Jakby na to nie patrzeć, należy mieć na uwadze, że są to jednak drapieżniki, które mogą polować na drobne mięczaki oraz żywić się również ikrą ryb, gąbkami i innymi małymi organizmami. Ponadto wiele gatunków jest niebezpiecznych dla człowieka. Niektóre z nich posiadają kolce, inne potrafią boleśnie ukąsić. Znane są ciężkie przypadki stanów zapalnych po ugryzieniach tych zwierząt. Mając te organizmy w swoim zbiorniku zaleca się wykonywanie wszelkich prac w zbiorniku przy użyciu grubych rękawic gumowych.
Zdjęcie: Feliks Dyrdymała, szczecinka wieloszczetów po pracach w zbiorniku akwariowym.
Do akwariów wieloszczety zwykle trafiają z żywą skałą, ponieważ są one nie odłącznym elementem życia każdego akwenu słonowodnego. Wiele gatunków pełzających wieloszczetów pierścieniowatych zamieszkuje Morze Bałtyckie, z czego tak naprawdę wielu z nas nie zdaje sobie sprawy, łącząc te zwierzęta głównie z ciepłymi wodami tropikalnymi i subtropikalnymi. Wieloszczety głównie żyją w podłożu i na skałach. Potrafią się znakomicie ukrywać. Jednak gdy tylko wyczują pokarm w zbiorniku to natychmiast wychodzą na zewnątrz i przystępują do posiłku. Całkowite wyzbieranie ich pensetą podczas karmienia zupełnie nic nie daje, ponieważ nowe wieloszczety i tak wylęgną się w krótkim czasie z jaj, które są składane w ilościach od kilkuset sztuk do nawet wielu tysięcy. W takiej sytuacji należy wprowadzić do zbiornika gatunki zwierząt, które żywią się młodymi wieloszczetami oraz skarmiać zwierzęta w akwarium w taki sposób, aby nie pozostawały na dnie żadne resztki dla nich.
Zdjęcie: Rob Johnson, Cryptocentrus cinctus spożywający wieloszczeta.
Ponadto wieloszczety są także z zamysłem stosowane jako pokarm dla niektórych gatunków ryb (zwłaszcza młode robaki). Są one dostępne w sprzedaży w postaci pokarmu mrożonego na blistrze (Polychaetes). Możliwe jest także założenie sobie domowej hodowli tych zwierząt. Więcej o tym w linku poniżej:
Kliknij, aby przejść do artykułu o hodowli wieloszczetów
Zobacz także:
Artykuł o największych wieloszczetach spotykanych w akwariach (kliknij, aby przejść)