Zdjęcie: Paulina Kokitko, oczlik przy powierzchni wody.
Hodowla oczlika, zwanego również cyklopem, nie jest trudna i zbyt skomplikowana - jednak nieco bardziej wymagająca niż hodowla rozwielitki, ponieważ wymaga ona trochę więcej kontroli i uwagi, gdyż cyklop jest bardziej wrażliwy. Oczlik to pokarm drobny, który szczególnie nadaje się dla mniejszych ryb jak i narybku.
Będziemy potrzebować:
Małe akwarium (nie większe niż 20-25 litrów), małą grzałkę (25 W), napowietrzacz z kostką, lampkę, spirulinę lub cholrellę, moździerz ręczny, porcję startową oczlika, rośliny akwariowe.
Do akwarium nalewamy dojrzałej słodkiej wody z działającego akwarium (pracującego minimum kilka miesięcy). Ilość wody, która zupełnie wystarczy to 3/4 objętości zbiornika hodowlanego. Wkładamy do niego rośliny w dużej ilości - najlepiej pływające (rogatek, najas, pistia, limnobium, hiacynt wodny itp.). Glony mielimy na pył i w szklance wody rozpuszczamy ich niewielką ilość np. 1/3 lub 1/4 małej tabletki. Następnie wszystko przelewamy do butelki. W ten sposób otrzymujemy pokarm w płynie (zielonkawą zawiesinę), którym będziemy karmić dwa razy dziennie naszą hodowlę. Jedna mała butelka - np. 0,5 l. powinna wystarczyć na dwa karmienia. Na drugi dzień należy zrobić nowy pokarm w płynie.
Porcję startową można zakupić w sklepie akwarystycznym jako żywy pokarm w woreczkach z wodą (najlepsza opcja). Powinien być on świeży - oczliki powinny być bardzo ruchliwe. Oczlika można również pozyskać późną wiosną lub latem ze zbiorników naturalnych (gorsza opcja - ponieważ istnieje ryzyko wprowadzenia nieproszonych gości do hodowli oraz pewnych chorób). O tym jak poławiać oczlika można dowiedzieć się z poniższego linka:
Kliknij, aby przejść do artykułu o połowie oczlika
Grzałka powinna być ustawiona na 24°C natomiast brzęczyk powinien delikatnie napowietrzać wodę nie czyniąc wirówki. Oczlika należy wprowadzić do zbiornika hodowlanego już pierwszego dnia. Jeżeli pojawią się w nim glony, które pokryją rośliny to w żadnym wypadku ich nie usuwamy. Jest to zbiornik hodowlany a nie ekspozycyjny. Nawet gdy rośliny nie będą rosnąć a zaczną gnić to również ich nie usuwamy, ponieważ oczliki żywią się takim materiałem organicznym w naturze. Wówczas pilnujemy tylko podmian wody aby hodowla nam nie skisła, czyniąc je częściej według potrzeb - wodą z dojrzałego pracującego akwarium. Do odłowu oczlika używa się siateczki o bardzo drobnych oczkach - kępę roślin przesuwa się na boki i łowi oczlika.
Autor: Tommy Aquario.