Zioła i inne rośliny w leczeniu ludzi są niewątpliwie często znakomitą alternatywą dla typowych leków. W niektórych przypadkach działają nadzwyczaj skutecznie. Natomiast podczas stosowania ich u ryb akwariowych zachodzi pewien problem, ponieważ każdy gatunek ryb ma inną tolerancję na daną substancje występujące w danej roślinie. Przykładowo - pewne olejki eteryczne mogą być niegroźne lub obojętne dla jednego gatunku, natomiast dla innego mogą być zabójcze. W praktyce tylko nie wielka liczba roślin leczniczych została przebadana pod tym kątem i to zazwyczaj bardzo ogólnie w odniesieniu do bardziej odpornych, powszechniejszych gatunków ryb. Zatem używać ziół czy nie?
Jednym z podstawowych problemów jest to, że przykładowo dany wyciąg z ziół, który u człowieka używa się np. miejscowo (wcierając w miejsce zmienione chorobowo) u ryb siłą rzeczy jest używany także doustnie, ponieważ ryba zaznając kąpieli leczniczej jednocześnie wchłania wodę z tymi substancjami do swojego przewodu pokarmowego, co może być dla niej groźne. Dobrym przykładem jest tutaj przypadek ryb typowo mięsożernych, które w trakcie takiej kuracji pobierają do swojego przewodu pokarmowego substancje roślinne z tegoż wyciągu, które mogą być nie tolerowane przez ich układy pokarmowe. Inną kwestią jest to, że te substancje bądź olejki eteryczne mogą działać także drażniąco na przewody pokarmowe ryb a także na bardziej wrażliwe części ciała jak skrzela czy oczy.
Drugą równie ważną sprawą jest to, że jeżeli nie ma się pewności co do działania konkretnej rośliny w odniesieniu do konkretnego gatunku to lepiej jednak nie eksperymentować z kuracjami leczniczymi w tym zakresie, ponieważ można w ten sposób wyrządzić nieodwracalne szkody zdrowotne lub nawet doprowadzić do śmierci swoich podopiecznych. Mimo tego w sklepach akwarystycznych można spotkać wyciągi, suszone rośliny czy też preparaty oparte o pewne sprawdzone rośliny zielarskie, które od wielu już lat są stosowane w działaniu leczniczym w akwariach. Jest to m.in. ketapang, aloes, liście buka czy dębu, szyszki olchy, czosnek a nawet chrzan itp. Produkty te są godne polecenia, ponieważ wieloletnia praktyka ich stosowania jak i badania przeprowadzone przez niektóre firmy akwarystyczne udowodniły ich przydatność. Często zioła są również stosowane do preparatów nie tylko leczniczych ale i wzmacniających. Przy prawidłowym ich dawkowaniu będą one z reguły bezpieczne.
Czosnek - działa antybakteryjnie, przeciw pasożytniczo i odkażająco. Uważa się, że jest naturalnym antybiotykiem o słabym działaniu.
Chrzan - posiada słabe właściwości antybiotyczne, łagodzi infekcje, działa rozgrzewająco i pobudzająco ale także odkażająco - grzybobójczo i bakteriobójczo.
Szyszki olchy - posiadają słabe właściwości bakteriobójcze i glonobójcze, działają ograniczająco na wszelkiego rodzaju drobnoustroje (np. odkażają z nich otwarte rany ryb).
Aloes - działa uspokajająco i łagodząco, wspomaga leczenie ran i innych uszkodzeń skóry, dobrze wpływa na błonę śluzową.
Liście buka i dębu - działają ściągająco, pomagają w gojeniu się ran, łagodzą objawy podrażnień, wspomagają leczenie stanów zapalnych, stosuje się je przy problemach żołądkowych - nieżyt żołądka itp.
Liście ketapangu - posiada szerokie działanie - m.in. antybakteryjne, antynowotworowe, antygrzybiczne, przeciwzapalnie oraz odtruwające.
Kora dębu - ma działanie przeciwzapalne, przeciwbakteryjne, ściągające i odkażające. Wpływa również na unormowanie działania układu trawiennego. Wykazuje również słabe działanie przeciwbólowe.
Zobacz także:
Artykuł o szyszkach olchy (Kliknij aby przejść)
Artykuł o liściach buka (Kliknij aby przejść)
Artykuł o szyszkach olchy (Kliknij, aby przejść)
Tekst: Tommy Aquario