Adsorbery jak i absorbery przez akwarystów morskich nazywane są pochłaniaczami. Ich zadanie jest bardzo proste, ponieważ wyciągają z wody określone pierwiastki lub substancje po prostu je wyciągając z wody (pochłaniając). Na wstępie wyjaśnienia wymaga kwestia różnicy między adsorberami i absorberami.
Nie wnikając zbytnio w szczegóły w dużym uproszczeniu można powiedzieć, że adsorbery wiążą atomy, jony czy cząsteczki na powierzchni swojego złoża zwykle przyczepiając je do swojej powierzchni natomiast absorbery wiążą wymienione czynniki całą swoją masą wchłaniając je (kumulując je w sobie). Zatem jeżeli będziemy posiadać zarówno absorbery jak i adsorbery w formie kulek o średnicy 1 cm to z założenia większą moc pochłaniania będą mieć absorbery, ponieważ będą one bardziej efektywnie zbierać np. określone substancje całą swoją objętością poprzez większą pojemność magazynowania, a nie tylko powierzchnią tak jak adsorbery.
Obecnie producenci prześcigają się w ofercie obu tych sorbentów. W sprzedaży są dostępne np. pochłaniacze krzemianów (SiO4). Jednym z z najbardziej znanych pochłaniaczy jest węgiel aktywny, który jest szeroko stosowany również w akwarystyce słodkowodnej. Natomiast w akwarystyce morskiej obecnie na rynku dostępnych jest wiele różnych produktów, zwłaszcza z zakresu pochłaniania związków takich jak fosforany (PO4) i azotany (NO3), które w akwariach morskich powinny być trzymane na dość niskich poziomach.
Kliknij, aby przejść do artykułu o parametrach wody morskiej
Gdy akwarium ma problem ze zbyt wysokimi ich poziomami, wówczas niektórzy akwaryści sięgają po pochłaniacze. Należy pamiętać, że środki te likwidują skutki a nie przyczyny. Są w stanie obniżać poziomy niepożądanych substancji w zbiorniku - zwłaszcza tych, które mogą być problematyczne w nadmiarach. Jednak te sorbenty nie zlikwidują nam przyczyny. Ponadto działają tylko czasowo. Zwykle po tygodniu, dwóch lub po miesiącu (zależy od produktu) należy wyciągnąć woreczek z pochłaniaczem i wymienić go na nowy. Niektóre pochłaniacze można regenerować i przywrócić im częściową sprawność. Jednak producenci odchodzą od takich rozwiązań, ponieważ pochłaniacze, które dają się regenerować nie przynoszą im zamierzonych zysków. Lepiej jest firmom sprzedawać produkt, który będzie wymagał wymiany na nowy, niż taki, który można sobie w domowy sposób zregenerować. Inną wadą pochłaniaczy jest ich cena. Nie są to produkty tanie. Stąd nie opłacalne jest ich stosowanie w dużych akwariach. Zresztą często nie ma konieczności ich stosowania w wielkich litrażowo akwariach morskich, ponieważ pracę, którą mają wykonać tam sorbenty są w stanie wykonać dobrze dobrane i wyregulowane odpieniacze.
Zobacz także:
Artykuł - jak działa odpieniacz (kliknij, aby przejść)
Dlatego też adsorbery i absorbery przede wszystkim zdobyły rynek w małych zbiornikach morskich. Zwłaszcza w kilkudziesięciolitrowych kostkach. Takie zbiorniki ciężko jest zbilansować i zwykle mają one problemy ze zbyt wysokimi poziomami azotanów i fosforanów a brak miejsca w nich często wyklucza możliwość posiadania odpieniacza. Stąd często adsorbery lub absorbery są stosowane w filtrach wewnętrznych lub w filtrach kaskadowych w takich akwariach. Najczęściej wkłada się woreczki z sorbentem o wadze 50 lub 100 g do kaskady. Niektórzy producenci mają w ofercie gotowe porcjowane pochłaniacze w jednorazowych, zaszytych na stałe woreczkach. Inni natomiast sprzedają swoje pochłaniacze luźno nasypane do pudełek. Wówczas należy się zaopatrzyć w worek na zamek błyskawiczny. Pamiętać należy aby zamek w takim woreczku był wykonany z plastiku (nigdy z metalu). Woda, która będzie przepływać przez pochłaniacz powinna wstępnie przepłynąć przez watę lub włókninę by była oczyszczona z pyłów i zawiesin.
Pochłaniacze a dojrzewanie akwarium.
Zarówno absorbery jak i adsorbery powinny być stosowane w dojrzałych akwariach. Nigdy nie wolno umieszczać ich w startujących i dojrzewających zbiornikach, gdzie poziomy azotanów jak i fosforanów ulegają dużym - naturalnym wahaniom. Często akwaryści nie świadomie popełniają błąd, umieszczając pochłaniacze już od samego wystartowania zbiornika. Wówczas proces dojrzewania zostaje zachwiany i może się przeciągnąć o kilka miesięcy lub w ogóle nie zakończyć prawidłowo. Zalecam aby pochłaniacze wprowadzać do kaskady nie szybciej niż po 6 miesiącach od startu po całkowitym odbyciu się procesu dojrzewania. Najrozsądniej jest oczywiście sobie tak zbilansować zbiornik, aby sorbenty nie były konieczne. Jednak w praktyce często w małych akwariach dołożenie jednej dodatkowej rybki zaburza poziom podaży azotanów czy fosforanów i wówczas media pochłaniające mogą być pewnym rozwiązaniem.
Tekst: Goldevill