Cześć, chciałem wam w tym krótkim artykule opisać jak pozyskuję żywego cyklopa do mojego akwarium. Obsada mojego zbiornika to głównie mieczyki, ale posiadam również kirysy i pare gupików. Testowałem wiele pokarmów takich jak granulaty, płatki, pokarm mrożony czy inne żywe pokarmy, ale okazało się, że żywy cyklop (inaczej oczlik) to najlepszy pokarm dla moich ryb.
Przy wyborze tego pokarmu oceniałem takie czynniki jak tempo wzrostu moich ryb, kondycję czy wygląd. Najlepiej wypadły żywe - cyklop i dafnia. Od razu pojawiło się pytanie jak ten pokarm zdobyć? Najlepszą metodą jest łapanie go samemu z odpowiednich źródeł. Do tego celu musimy zrobić siatkę i znaleźć miejsce skąd pozyskamy ten pokarm. Miejsca połowu powinny być sprawdzone i wolne od zrzutów ścieków przemysłowych czy chemicznych. Nie powinny się także znajdować w bliskiej odległości od pól uprawnych, ponieważ mogą być skażone nawozami rolniczymi.
Jak zrobić siatkę?
Trzonek do siatki najlepiej, aby był jak najdłuższy nawet 5-6 m (dalej będziemy mogli sięgnąć). Przy takiej długości rączki spokojnie będziemy mogli poławiać cyklopa z brzegu, bez konieczności wchodzenia do wody. Ja użyłem teleskop basenowy o długości 4,7 m (jego koszt to około 100 zł). Można użyć również stelaż od namiotu czy teleskop wędkarski. Pamiętajmy, że teleskop powinien być mocny, gdyż podbierak z zawartością trochę waży a do tego dochodzi jeszcze opór wody. Mój sprzęt stanowi podbierak z zestawu basenowego (wyciąłem tylko siatkę ze środka). W jej miejsce zastosowałem szyfon (materiał krawiecki o drobnym splocie), który przyszyła mi krawcowa (koszt - szyfon 20 zł i szycie 10 zł). Gdy potrzebujemy drobniejszego pokarmu dla narybku ryb ikrowych możemy użyć gazy młyńskiej na końcu podbieraka.
Następnym krokiem jest wybór odpowiedniego miejsca połowu. Najlepsze są akweny bez ryb, które mogą być nosicielami różnych chorób - a zwłaszcza pasożytów. Ponadto zdecydowanie więcej oczlika występuje w zbiornikach bez ryb. Ja wybrałem zbiornik, który wysycha w okresie suszy. Jest w nim dużo powalonych drzew i liści. Wiem, że nie ma tam ryb i jest blisko mojego domu. Warto wybierać mniejsze oczka wodne gdzie woda przeważnie stoi lub ma bardzo powolny ruch. Sam połów to wykonanie - kilka do kilkunastu ruchów (prawo-lewo) w celu zaciągnięcia do siatki sporych mas wody. Trójkątny kształt siatki skumuluje cyklopa w samej końcówce tej siatki. Poławiamy w ten sposób oczlika w kilku turach, wyciągając za każdym razem trochę oczlika.
Potrafię w takim miejscu złapać nawet 1 kg cyklopa i dafni w 10 min (dafnię można łowić w podobny sposób, ale ponieważ jest ona mniejsza to wypadałoby zastosować drobniejszy materiał w podbieraku). Nadwyżki cyklopa zamrażam, a resztą skarmiam przez 2 kolejne dni. Wówczas pokarm ten przechowuję w pojemniku o pojemności 10 litrów z odlaną wodą z mojego akwarium i kostką napowietrzającą.
Wybieram oczlika, ponieważ moje ryby nie chorują od niego tak jak to miało miejsce przy tubifexie i ochotce. Ryby rosną dużo szybciej niż na innych pokarmach. Kontakt z naturą też mnie bardzo cieszy:). Spróbuj! To bardzo wciąga a ryby cieszą się przy każdym karmieniu.
Autor (tekst i zdjęcia): Rafał Kiszło, grupa FB "Polski klub miłośników Mieczyków Hellera i fanów ryb żyworodnych"
Uwaga: Odłów pokarmu ze środowiska naturalnego może się wiązać z wprowadzeniem patogenów do swojego zbiornika. Jest to rzecz ryzykowana, wymagająca głębokiego przemyślenia i wykonujesz ją na własną odpowiedzialność. Tommy Aquario.