Odpieniacze wewnętrzne, czyli takie, które montuje się wewnątrz zbiornika morskiego stosuje się w akwariach o pojemności (zazwyczaj) od 80-250 litrów. Zbiorniki poniżej 80 litrów zwykle nie prowadzi się na odpieniaczach ale na filtrach kaskadowych. Natomiast w akwariach większych niż około 250 litrów montuje się już systemy filtracyjne z odpieniaczem oparte o sump.
Odpieniacze wewnętrzne można podzielić na dwa typy. Pierwszą grupę stanowi sprzęt, który napędza się osobną pompką powietrza, czyli tzw. brzęczykiem. Taka konstrukcja jest zasilana strumieniem powietrza, który jest doprowadzany do kostki napowietrzającej, która to wytwarza małe pęcherzyki powietrza. Taki odpieniacz można zakupić w cenie już około 50-80 zł i za kolejne 50 zł można do niego dokupić brzęczyk, najlepiej taki, który ma możliwość regulacji mocy powietrza (dzięki temu będzie można sterować wydajnością odpieniacza). Minusem w użytkowaniu takich odpieniaczy jest konieczność wymiany kostek co pewien czas, ponieważ z czasem tracą one wydajność i najpóźniej po 2 tygodniach należy dokonywać wymiany kostki lipowej na nową lub dokonać wyczyszczenia kostki ceramicznej. Sporą wadą tych odpieniaczy jest brak stabilności pracy. Z każdym dniem taki odpieniacz wypienia coraz mniej, ponieważ zużywa się w nim kostka napowietrzająca, a więc można powiedzieć że mamy wtedy tak naprawdę nie równą filtrację. To tak jakby posiadać kubełek w akwarium słodkowodnym, który w pierwszym dniu pracuje na maksimum, po czterech dniach jego wydajność spada o kilkanaście procent i po kolejnych 3 dniach znowu o połowę.
Pojawiły się jednak konstrukcje oparte o brzęczyk, które zamiast kostki posiadają jakiś prosty rodzaj dyszy do produkcji bąbelków powietrza. Jednak zazwyczaj są to proste konstrukcje, które nie mają takiej wydajności jak inne droższe sprzęty. Ceny tych urządzeń wahają się w granicach 180-250 zł.
Drugą grupę stanowią odpieniacze oparte o własny silnik, które przy pomocy wirnika pobierają wodę z akwarium i mieszają ją z powietrzem. Nie wymagają one już dokupywania osobnego brzęczyka, ponieważ mają własną wbudowaną pompkę pobierającą powietrze. Ten typ odpieniaczy wewnętrznych wymaga znacznie mniej obsługi. Tutaj dysze są już znacznie lepszej jakości (np. dysze Venturiego), które są odpowiednio dobrane do wbudowanej pompy powietrza. Nie rzadko są to dysze i inne rozwiązania, które są chronione patentami. Odpieniacze te oscylują w cenach 400-600 zł. Taki właśnie model przedstawiony jest na poniższych fotografiach.
Zdjęcia: Tommy Aquario
Na koniec powiem w skrócie co decyduje o funkcjonalności odpieniacza wewnętrznego. Po pierwsze kształt – powinien być on jak najbardziej zbliżony swoją budową do prostopadłościanu, aby idealnie wpasował się w róg akwarium i nie zabierał niepotrzebnie dodatkowego miejsca. Jest wiele różnych konstrukcji, które posiadają różne dziwne kształty, mając na zewnątrz wężyki, rury czy kolanka. Prosta bryła najlepiej jednak prezentuje się w zbiorniku, zwłaszcza gdy wszystkie lementy są w niej dobrze ukryte. Ponadto odpieniacz powinien być w całości rozbieralny, aby łatwo można było go rozłożyć i wyczyścić. Nie powinien mieć lewego obiegu powietrza - czyli musi być całkowicie szczelny podczas pracy. Chodzi o to, żeby bąbelki powietrza nie wydostawały się z odpieniacza do zbiornika. Akwariów morskich nie napowietrza się tak jak zbiorników słodkowodnych, bo pęcherzyki powietrza w słonej wodzie tworzą pianę, której nikt nie chciałby na powierzchni swojego zbiornika. Wiele tańszych chińskich odpieniaczy ma problemy z tzw. lewymi obiegami powietrza. Po za tym dobry odpieniacz powinien mieć jakąś możliwość regulacji mocy odpieniania, jak i możliwość ustawiania go na odpienianie "mokre" lub "suche". Oczywiście sprzęt odpieniający powinien być także możliwie cichy. I najlepiej aby był montowany na uchwyty magnetyczne. Ważnym szczegółem jest także jego kolorystyka. W akwariach morskich zazwyczaj stosuje się tło czarne lub niebieskie. Do czarnego tła najbardziej pasuje odpieniacz w kolorze czarnym, natomiast do niebieskiego - z przeźroczystego plastiku.
Zobacz także:
"Jak działa odpieniacz?" (Kliknij, aby przejść do artykułu)
Tekst i zdjęcia: Tommy Aquario