Akwarystyka do tej pory nie miała swojego dnia, który mógłby przypominać nam raz w roku o naszym wspaniałym hobby i je świętować. Dzięki staraniom amerykańskich Youtuberów udało się nieformalnie ustanowić dzień 20 lutego światowym dniem akwarium. Wydarzenie to ma już nawet swoje logo. W Polsce do akcji promocji tego dnia przyłączyło się wiele sklepów akwarystycznych jak i firm z branży, oferujące wiele promocji na swoje produkty. Miejmy nadzieję, że uda się nam wspólnie utrwalić tą datę i będzie ona wspaniałą okazją nie tylko do obniżek cen na interesujące nas akwarystów produkty ale i dniem promującym naszą dziedzinę.

Zdjęcie: Uwe Kils, Euphausia superba, CC BY-SA 3.0

Kryl (szczętki) to drobne skorupiaki słonowodne, które żyją w toni wodnej w wielkich skupiskach (ławicach). Swoim wyglądem przypominają nieco krewetki. Najbardziej znanymi gatunkami są: Euphausia superba (kryl antarktyczny) z Oceanu Południowego, Euphausia pacifica (kryl pacyficzny) z Oceanu Spokojnego,  Meganyctiphanes norvegica (kryl północny) z Północnego Atlantyku.

Obecnie wiele nowych modeli lamp akwarystycznych posiada tzw. funkcję wschodu i zachodu słońca, polegającą na płynnym przejściu z ciemności do pełnego oświetlenia i odwrotnie. Niektóre nowoczesne modele współpracują z aplikacjami w telefonach, dzięki którym można ustawić sobie poziom ściemniania lub rozjaśniania światła i czas tego procesu.

Oświetlenie w akwarium morskim bywa bardzo zróżnicowane. Wszystko zależy od tego jakimi kwotami dysponujemy, czego oczekujemy od sprzętu oraz jaki konkretnie zbiornik morski mamy zamiar prowadzić: rafowy, skalny, z makroglonami czy wyspecjalizowany - np. konikarium a niekiedy np. biotopowy (np. wybrzeże Morza Adriatyckiego - region Istria). 

Ucieczki krabów z akwariów dotyczą głównie krabów wodno-lądowych. Typowe kraby wodne żyjące w ciągłym zanurzeniu, jak np. większość krabów słonowodnych rafowych nie praktykuje ucieczek. Gdy dojdzie już do zniknięcia naszego zwierzęcia ze zbiornika hodowlanego większość ludzi od razu zabiera się do jego poszukiwania. I jest to jak najbardziej słuszne rozwiązanie. Jednak co w sytuacji jeżeli w ciągu kilkunastu minut nie uda się go odszukać?