Chrysiptera parasema to rybka morska z rodziny garbikowatych. Polska nazwa gatunkowa brzmi stadnik żółtoogonowy. Jednak nazwa ta nie przyjęła się powszechnie w naszym kraju i częściej używa się właśnie łacińskiej nazwy gatunkowej. Ryby te mają żywe ubarwienie ciała koloru niebieskiego z małą żółtą płetwą ogonową. Płetwa grzbietowa ma kształt ząbkowany. Oczy są nie proporcjonalnie duże, tak samo jak i łuski. Ryby potrafią wyrażać stres poprzez swoje ubarwienie, wówczas kolor niebieski zmienia się w intensywnie ciemny granat. Można to np. zaobserwować u niektórych osobników po nagłym zapaleniu światła w pomieszczeniu, w którym znajduje się akwarium.

Rybka występuje w Indo-Pacyfiku. Choć najliczniej zamieszkuje wschodni Pacyfik, zwłaszcza okolice Indonezji, Filipin, Papui Nowej Gwinei i Polinezji. W środowisku naturalnym żyje w grupach stadnych, obierając sobie stałe terytoria, na których występują duże skupiska koralowców z rodziny Acropora. Ryby nie wypływają od tych korali wyżej niż na 70 cm w górę, stąd prawie zawsze trzymają się one bliższych partii dna. Stadniki te zamieszkują płytkie rafy o głębokości od 1-16 metrów.

Są to małe rybki, które osiągają około 7 cm i są to jedne z najtańszych rybek morskich dostępnych w sprzedaży. Opinia, która krąży o tym gatunku na polskich forach internetowych mówi o tym, że jest to ryba bardzo agresywna. Określenia, opisujące te garbiki, które najczęściej można tam znaleźć to: mały terrorysta czy nerwus. Tymczasem zagraniczne fora nie przedstawiają już tego gatunku w tak złym świetle. Wynika to z tego, że w Stanach Zjednoczonych nie zaleca się hodowli pojedynczej sztuki z obsadą wielogatunkową, ponieważ rybka staje się wówczas bardzo agresywna. Stadnik żółtoogonowy, mimo iż jest tak naprawdę małą rybką to potrafi nękać i przeganiać znacznie większe od siebie ryby. Może odpędzać i dokuczać nawet Zebrasomie żółtej czy dużo większemu Pokolcowi królewskiemu. Pojedynczy garbik zazwyczaj obiera sobie jakąś część akwarium skąd później przegania wszystkie inne ryby. Dlatego wśród akwarystów amerykańskich panuje przekonanie, że rybka ta nie nadaje się do trzymania pojedynczo w wielogatunkowym zbiorniku morskim, ponieważ wówczas nienaturalnie rośnie u niej poziom agresji, który wraz ze wzrostem jeszcze się zwiększa. Kupując jednego takiego osobnika do akwarium wielogatunkowego często stwarza się dość duży problem. Czym większy będzie taki garbik tym bardziej będzie agresywny. Wyjątkiem jest tutaj zakup bardzo młodej sztuki, która na samym początku nie będzie mieć śmiałości do zaczepiania innych ryb. Jednak najprawdopodobniej jak podrośnie i nabierze pewności siebie, wówczas może zmienić swoje zachowanie i stać się gnębicielem innych ryb.

Rybkę tą można hodować samotnie w kilkudziesięcio litrowym zbiorniku. Taki typ hodowli zaleca się początkującym akwarystom morskim, ponieważ garbik ten jest uważany za rybę odporną, która potrafi znieść dużo błędów początkującego akwarysty morskiego. W Stanach Zjednoczonych zaleca się trzymanie tych ryb w grupce 5-6 sztuk w akwariach wielogatunkowych. Musi to być bardzo duży litraż, najlepiej minimum 720 litrów lub nawet więcej. W takiej gromadce najczęściej dominujący samiec obiera sobie samicę, z którą regularnie podchodzi do tarła. Wówczas parasemy trzymane w takim stadzie nie są wogóle agresywne w stosunku do innych gatunków i zajmują się głównie sobą. Może się zdarzyć, że czasem jakiś osobnik pogoni innego, ale wszystko odbywa się wtedy w normalnych akceptowalnych granicach, a rybki nie czynią sobie nawzajem żadnej krzywdy.

Czasem udaje się hodowla w parze, o ile jest szczęście i taka para się dobierze. Wtedy rybki będą mieć regularnie co pewien czas ikrę, którą będą wspólnie pilnować i wówczas również nie będą się wdawać w zaczepki z innymi gatunkami. Prawidłowo urządzony zbiornik powinien mieć dużo kryjówek i grot. Ryby preferują także duże konstrukcje skalne w formie arkad, tuneli i mostów.

Gatunek ten jak już wcześniej wspomniano często odbywa tarło w akwariach. Samca jest trudno odróżnić od samiczki. Choć niektóre źródła informują, że samiec jest bardziej smukły, ma mocniejsze kolory i jest bardziej agresywny od samiczek. Samica może złożyć do 300 szt. ziaren ikry. Samiec po tarle przejmuje opiekę nad ikrą, której zaciekle broni. Potrafi nawet zaatakować rękę akwarysty, która będzie zbyt blisko złożonych jajeczek. W tym czasie samica trzyma się w pewnej odległości od gniazda, uczestnicząc również w jego pilnowaniu. W naturze samce odbywają tarło z kilkoma samicami i gromadzą w swoim gnieździe nawet do 10 000 jajeczek od różnych samic. Często walczą ze sobą o gniazda, w których jest więcej ikry, stąd często zdarza się że opiekują się oni nie swoim potomstwem. Wylęg następuje po 4 dobach. Później w dalszym ciągu samiec opiekuje się larwami. Odchów potomstwa jest bardzo trudny i wymaga hodowli fitoplanktonu i zooplanktonu. Najczęściej bardzo cierpliwym akwarystom udaje się odchować maksimum kilka sztuk z miotu.

Stadniki żółtoogonowe, jak większość garbików - nie są wybredne. Spożywają chętnie mrożonki mięsne takie jak artemię, cyklop, lasonogi, dafnię, również w niewielkim stopniu niektóre glony. Po przyzwyczajeniu akceptują także dobrej jakości suche pokarmy płatkowane i granulowane. Tego gatunku nie należy trzymać w tym samym akwarium z dużymi drapieżnikami, ponieważ może on stać się posiłkiem takich ryb. Mam tu na myśli np. duże okazy Skrzydlicy pstrej czy Kostery gruzełkowatej. W dobrze prowadzonych akwariach rybka żyje około 5-6 lat, choć były notowane przypadki przekroczenia nawet 10 lat życia. Należy pamiętać aby nie łączyć ze sobą w zbiorniku różnych gatunków garbików, ponieważ będą one ze sobą usilnie walczyć.

Zgoda na pliki cookie i przetwarzanie danych

Na naszej stronie internetowej używamy plików cookie. Niektóre z nich są niezbędne dla funkcjonowania strony, inne pomagają nam w ulepszaniu tej strony i doświadczeń użytkownika (Tracking Cookies). Możesz sam zdecydować, czy chcesz zezwolić na pliki cookie. Należy pamiętać, że w przypadku odrzucenia, nie wszystkie funkcje strony mogą być dostępne.